Poleasingowe.pl z dumą wspiera rozwój kariery młodego kierowcy wyścigowego, Franka Hałatnika. W artykule opowiadamy, jak doszło do tej współpracy, jak Franek stawia czoła wyzwaniom na torze oraz jak firma towarzyszy mu w każdym kroku jego drogi — od chwil triumfu po trudne momenty po wypadku, który na pewien czas wykluczył go z rywalizacji.
Jak doszło do współpracy z Frankiem Hałatnikiem?
Współpraca Poleasingowe.pl z Frankiem Hałatnikiem, młodym i utalentowanym kierowcą Formuły 4, zrodziła się zupełnie naturalnie. Wszystko zaczęło się od kontaktów zawodowych z jego tatą, Marcinem, który pracował w firmie dilerskiej współpracującej z naszą firmą. W trakcie tych rozmów okazało się, że jego syn, Franek, to obiecujący kierowca kartingowy, z sukcesami zarówno na krajowych, jak i międzynarodowych torach.
Od kartingu do Formuły 4 – droga Franka Hałatnika
Franek już wtedy miał na koncie kilka świetnych występów, a jego talent nie pozostał niezauważony. Otrzymał propozycję dołączenia do czeskiego zespołu wyścigowego, co umożliwiło mu debiut w prestiżowej serii Formuła 4. To był kluczowy moment, kiedy tata Marcin zaproponował, aby Poleasingowe.pl rozważyło wsparcie kariery jego syna. Po analizie wyników oraz potencjału młodego kierowcy, firma zdecydowała się zaangażować w projekt.
Logo Poleasingowe.pl na bolidzie – promocja talentu Franka
Tak rozpoczęła się nasza oficjalna współpraca. Logo Poleasingowe.pl pojawiło się na bolidzie Franka, a nasza rola nie ogranicza się jedynie do finansowania. Staramy się wspierać go także w promocji, bo wierzymy, że jego talent zasługuje na uznanie.
Niestety, na drodze Franka do sukcesów pojawiły się trudności. Podczas jednego z wyścigów Formuły 4 w Czechach doszło do poważnego wypadku, który wyeliminował go z dalszych startów w tym sezonie. Kontuzje, które odniósł, wymagają czasu na powrót do pełni sił. Jego zespół, rodzina i my, jako sponsorzy, pozostajemy jednak pełni nadziei. Mocno wierzymy, że Franek szybko wróci na tor i będzie kontynuował swoją obiecującą karierę. Jego determinacja i siła charakteru są godne podziwu.
Historia Franka to przykład na to, jak ważne jest wsparcie młodych talentów, zwłaszcza w trudnych momentach. Cieszymy się, że możemy towarzyszyć mu w tej niełatwej, ale jednocześnie inspirującej podróży. Wierzymy, że to dopiero początek jego wielkich sukcesów, a my będziemy dumni, mogąc wspierać go na każdym etapie tej drogi.