Samochody z automatyczną skrzynią biegów stają się coraz popularniejsze. Mniej absorbują uwagę kierowcy podczas jazdy i zapewniają płynną jazdę. Podpowiadamy, jak je prawidłowo eksploatować.
Zacznijmy od tego, czym jest skrzynia automatyczna. Otóż jest to przekładnia samoczynnie zmieniająca biegi, w zależności od obciążenia pojazdu. Popularnie zwana „automatem” pozwala na płynną jazdę poprzez optymalizację przełożeń w stosunku do obrotów silnika.
Rodzaje przekładni automatycznych
Wyróżniamy kilka typów skrzyń automatycznych. Pierwszym i najpopularniejszym z nich jest skrzynia z hydrokinetycznym sprzęgłem, tzw. klasyczny automat (np. przekładnie firmy ZF). Uchodzi ona za najtrwalszą i najprostszą. Wśród jej zalet należy wymienić także płynną pracę oraz brak kosztownego dwumasowego koła zamachowego. Niestety ogranicza ona osiągi, podnosi masę pojazdu i zużycie paliwa. Są jednak droższe w naprawach niż przekładnie manualne.
Bardzo popularne w ostatnim czasie stały się dwusprzęgłowe skrzynie biegów. Za ich popularyzację w dużej mierze odpowiada Volkswagen wraz z należącymi do niego markami (DSG). Są one znacznie szybsze od klasycznych automatów, nierzadko wręcz poprawiają osiągi i zmniejszają zużycie paliwa w porównaniu do skrzyni manualnej. Są jednak awaryjne i drogie w naprawach. Posiadają one jednak – podobnie jak w przypadku skrzyń manualnych – dwumasowe koło zamachowe.
Trzecim najpopularniejszym rodzajem skrzyni biegów jest przekładnia bezstopniowa (CVT). Zamiast klasycznych kół zębatych jest stalowy pas lub łańcuch, poruszający się między dwiema parami kół stożkowych. Umożliwia to płynną jazdę i przenoszenie momentu obrotowego bez żadnych przerw, z silnika na koła. Nie ma żadnego szarpania, a niskie obroty przyczyniają się do zmniejszenia zużycia paliwa i zapewniają komfort podczas jazdy. Skrzynie CVT są zwykle mniejsze i lżejsze od klasycznych automatów. Mają one jednak kilka wad, m.in. wycie podczas mocniejszego wciśnięcia gazu, ograniczają dynamikę silnika oraz są awaryjne. Wyjątek stanowi skrzynia e-CVT, stosowana w hybrydach Toyoty i Lexusa, gdzie owa konstrukcja działa na zasadzie przekładni planetarnej (zębatki krążą wokół koła słonecznego). Skrzynia e-CVT wręcz słynie z trwałości.
Brak pedału sprzęgła
Główną różnicą w stosunku do aut ze skrzyniami manualnymi jest brak pedału sprzęgła. Wielu użytkowników, którzy pierwszy raz przesiądą się z samochodu ze skrzynią ręczną na pojazd z automatem, odruchowo chce wciskać sprzęgło. Należy pamiętać, aby tego nie robić, bowiem mocne wciśniecie pedału hamulca lewą stopą może spowodować ostre zahamowanie pojazdu (auto staje „dęba”) i stanowi zagrożenie dla jadących za danym autem kierowców. W samochodach ze skrzynią automatyczną producenci stosują specjalną „podstawkę”, aby móc oprzeć lewą nogę.
W przypadku skrzyń automatycznych kluczową rolę odgrywa pedał hamulca, który pełni niejako rolę sprzęgła. Poszczególne tryby skrzyni biegów wybiera się, wciskając jednocześnie pedał hamulca. Warto pamiętać, że wystarczy zdjąć nogę z pedału hamulca, a auto zacznie „pełzać” niczym na półsprzęgle. Trzeba też z wyczuciem operować pedałami gazu i hamulca (tylko prawą nogą), gdyż są one bardziej czułe w reakcjach niż w przypadku przekładni ręcznej.
Jak posługiwać się skrzynią automatyczną?
Większość automatycznych skrzyń biegów ma do wyboru cztery możliwości: „P” (do parkowania/postoju), „R” (wsteczny), „N” (neutralny) oraz „D” (jazda).
Tryb P służy do parkowania. Należy z niego korzystać tylko i wyłącznie na postoju. „Blokuje” on skrzynię biegów, zapobiegając tym samym stoczeniu się pojazdu. Nie zaszkodzi zaciągnąć też hamulca ręcznego, aby „odciążyć” skrzynię.
Tryb R pełni rolę biegu wstecznego. N (Neutral) oznacza nic innego, jak przestawienie skrzyni w tryb „luzu”, czyli bez wrzuconego przełożenia. Nie należy go wybierać w trakcie jazdy czy podczas postoju na światłach. Korzystanie z niego jest dozwolone podczas krótkich postojów (zamiast P), koniecznie z zaciągniętym hamulcem ręcznym. W praktyce trybu N niemal wcale się nie używa.
Tryb D (z ang. Drive, czyli jazda) stanowi podstawowe przełożenie skrzyni biegów. Wybiera ono automatycznie biegu dostosowując je do prędkości i dynamiki jazdy. W praktyce podczas jazdy używa się tylko i wyłącznie tego trybu. Używa się go także podczas postoju na światłach czy krótkich postojów, podczas których kierowca nie opuszcza swojego miejsca (np. w trakcie oczekiwania na pasażera).
Często pojawia się także tryb S (Sport), pozwalający na bardziej dynamiczną jazdę m.in. poprzez utrzymywanie jednostki napędowej na wyższych obrotach.
Dodatkowe funkcje przekładni automatycznych
Niektóre przekładnie umożliwiają wybór pierwszego lub drugiego biegu (tzw. tryb „górski”), przydatny zwłaszcza podczas jazdy w górach. Pozwala on na hamowanie silnikiem oraz pomaga np. wyjechać z zaspy albo oblodzonej drogi, ograniczając obroty silnika.
Większość współczesnych automatów posiada tryb sekwencyjnej zmiany biegów. Jest to możliwość wybrania dowolnego biegu poprzez ruch dźwignią (zwykle wybierak pociąga się w lewo lub prawo od pozycji D i wrzuca kolejne przełożenia za pomocą ruchu w górę lub w dół). Często też można „wrzucać” poszczególne przełożenia za pomocą manetek przy kierownicy. W wielu przypadkach, gdy obroty dojdą do czerwonego pola, skrzynia sama redukuje bieg na wyższy.
Wygoda kosztuje
Samochody wyposażone w skrzynie automatyczne są zwykle droższe w zakupie niż ich odpowiedniki z przekładniami ręcznymi. Zwykle dopłata wynosi od 5 a 10 tys. zł, w zależności od marki, modelu i rodzaju skrzyni. Poza zwiększonym zużyciem paliwa (obecnie różnice często się zacierają) do kosztów eksploatacji należy też wliczyć konieczność wymiany oleju w przekładni ( w większości przypadków robi się to po przejechaniu ok. 60-80 000 km). Wiąże się to z kosztem rzędu przynajmniej kilkuset zł (zwykle nie mniej niż 600 zł), w zależności od typu przekładni, ilości oleju potrzebnego do wymiany oraz samej metody wymiany (statycznej lub dynamicznej). Wymiana oleju w skrzyni ma na celu wydłużenie jej żywotności.
Metoda statyczna polega tylko na odkręceniu korka spustowego i czekaniu, aż olej spłynie ze skrzyni. Jest to krótsza, prostsza, a co za tym idzie – tańsza metoda, jednak pozwala na wymianę tylko części oleju, gdyż reszta starego środka smarnego zostaje w konwerterze i potem miesza się ze świeżym. Taka wymiana ma sens głównie w przypadku aut regularnie serwisowanych, w których interwały wymiany oleju są przestrzegane.
Metoda dynamiczna pozwala także na wymianę oleju zalegającego w konwerterze i koszach sprzęgłowych. Jednak jest to bardziej czasochłonne i znacznie droższe rozwiązanie. Poza tym nie zawsze możliwe jest podpięcie tzw. „kombajnu” do odsączania oleju.
Podsumowanie
Automatyczna skrzynia biegów wiąże się przede wszystkim z bezstresową, komfortową i przede wszystkim płynną jazdą. Do użytkowania skrzyni automatycznej można się szybko i łatwo przyzwyczaić, gdyż nie absorbuje ona w takim stopniu uwagi kierowcy, co przekładnia manualna. Zalety automatu docenić można zwłaszcza podczas jazdy miejskiej. Przynajmniej do momentu, dopóki działa on jak należy. Objawami zużycia przekładni są m.in. nadmierne szarpanie podczas jazdy i trudności z wrzuceniem poszczególnych trybów jazdy. Warto pamiętać, że skrzynie automatycznej nie lubią ostrej, „szarpanej” jazdy i nieregularnej wymiany oleju. Stosując się do tych wskazówek, można znacznie dłużej cieszyć się bezawaryjną i komfortową jazdą.